|
dotgosia: #kot.a w piątzm dniu atakowania jej kroplami do oczu, zaczęła mnie drapać. To i tak dobrz winik- 4 dni była grzeczna. |
|
2008/05/14 09:05:39, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: #Dzień_dobry. Bałam się, że nie obudzę się o 7. #Kot Szelma spisała się idealnie w roli budzika. Tyle, że zamiast miaukolić o 7:00, obudziła mnie o 6:15. ;) |
|
2008/05/29 07:23:40, 0 ♥
|
|
malisa: #kot rozczarowany brakiem zainteresowania w ramach zemsty nasikał mamie do butów |
|
2008/05/31 10:14:19, 0 ♥
|
|
norovirus: #kot moja kupa miauczącej sierści jest uzależnionym biernym palaczem. na hasło "chodź na papieroska" ożywia się i biegnie. |
|
2008/05/16 20:59:28, 0 ♥
|
|
paskuda: "Jak #kot ma zawał, to co mu się robi? Usta-usta? To nie warto się pomylić, bo z dwóch stron śmierdzi tak samo." Ubiję gada. Brata mojego w sensie. |
|
2008/05/22 21:58:13, 0 ♥
|
|
|
