|
kociaciocia: [^ciotkasamozlo] Zawsze lubiłam panie z US. Od kiedy jest rozliczanie internetowe nie widuję ich - mojego PITa robi księgowa, nie błędów. Ale pamiętam jak ze świętą cierpliwością poprawiały za mnie papierologię i tłumaczyły jak dziecku :) |
|
2020/05/26 13:06:23 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^julita] Bo prawdziwa kawa to jest właśnie "bez wszystkiego", jak mówiło zaprzyjaźnione dziecko |
|
2020/05/26 10:02:34 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Wtem pod furtką pojawił mi się kubeł na śmieci. Czyżby oddano ten, który ktoś mi podsowiecił 2 lata temu? Teraz mam już dwa, bo wtedy gmina dała następny |
|
2020/05/26 09:30:06 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^rmikke] Jak się pojawiły herbaty na smyczy był #suchar, że radziecką wycieczkę poznać po tym, że im sznurki z buzi zwisają i piją jak najszybciej, żeby im ten wrzątek nie wystygł |
|
2020/05/25 17:40:48 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^orr] Mnie z astmą odradzono. Tyle, że z astmą mogę właściwie nie nosić nic, ale nie chce się byle dupkowi tłumaczyć na ulicy, więc noszę szmatkę, pulmunolog mówi, że lepsza, oczywiście nie w sensie ochrony tylko nie szkodzenia |
|
2020/05/25 15:07:20 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Trafiła mi się dziwna kapusta, liście w połowie okazały się jakoś zazębione, nie dało się oddzielić. Posiekałam, wrzuciłam do pozostałego farszu i ugotowałam jako pulpety. Całkiem to jadalne |
|
2020/05/25 14:39:11 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: oo, nawet grzmi gdzieś z daleka; przepraszam burzy nie zamawiałam, podlewanie wystarczy |
|
2020/05/25 14:36:26 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] "nieznajomość przepisów nie zwalnia od odpowiedzialności karnej" czy jakoś podobnie |
|
2020/05/25 14:19:56 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] Robię czasem coś podobnego , tzw ser jabłkowy. Najpierw jabłka puszczją sok, a potem w tym soku się je gotuje do zgęstnienia, całość wylewam w gazę i wieszam w stodole(przewiew) do wysuszenia na dobry tydzień. |
|
2020/05/25 12:33:04 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] No właśnie nie lubię arbuza, bo to jest SŁODKA woda, jak te smakowe mineralne. Ale suszony mus do mnie przemawia, tylko czy szybciej go zagęszczę, czy spalę? |
|
2020/05/25 12:26:40 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Studenckie protesty z 1968r. przypisano w całości żydom i wywalono ze studiów tylko żydów, chociaż strajkowali prawie wszyscy |
|
2020/05/25 11:21:41 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: #retoryczne czym kierują się sklepy, które na wejściu, przed obejrzeniem czegokolwiek, usiłują namówić na założenie konta, newsletter i inne "atrakcje", nawet zniżkę. Skąd mam wiedzieć, czy chcę te wszystkie atrakcje? Tak, wiem, na pewno nie |
|
2020/05/25 09:05:07 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] wtedy pewnie jeszcze nie było. Ustrojstwo było ciężkie i miało sporą objętość. Nauczyłam się, że dziury w ścianie może jednak zrobić ktoś inny |
|
2020/05/24 16:22:43 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^lurkerfromdarkness] Sporo z tych narzędzi nie daje się dobrze utrzymać małą dłonią i może być efekt jak moja wiertarka skacząca po pokoju :) |
|
2020/05/24 16:10:28 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] Co to za suszarka? Mam suszarkę do orzechów czy grzybów, ale mus by z niej wyciekł. |
|
2020/05/24 15:53:47 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Tym razem nie nigeryjski książę, ale niejaki Manuel Franco, laureat czegoś mi nieznanego, chce podarować mi 3 000 000$ albo euro (raz pisze tak, raz tak) |
|
2020/05/24 12:31:49 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^czekoladek] oo, nigdy nie dawałam maślanki do ciasta. Właściwie do niczego jej nie dawałam. Z kefiru czy jogurtu czasem placki robię, a maślanki nigdy nie kupowałam |
|
2020/05/24 00:09:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|