|
kotolot: O rany. Jestem wredna. Właśnie przeprowadziłam okropną, nieprzyjemną rozmowę tel. Naprawdę mi głupio. Zła. |
|
2011/06/26 22:29:45 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Wcale mi się nie chce jechać do tego Londynu teraz! |
|
2011/06/26 20:54:01 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Fajnie usłyszeć od matki, że czasami jest się tak samo brzydkim, jak ona. |
|
2011/06/26 20:28:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: O w mordę. Ale mam dziś agresora. Naprawdę wszystko mnie nieprzeciętnie wkurza! |
|
2011/06/26 18:50:28 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Taak, ma boskie ramiona i plecy i przedramiona i nadgarstki i barki. :) |
|
2011/06/26 17:19:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Oj oj ojjjjj, ta Brodka, ta cudowna Brodka. Wczoraj zdecydowanie za krótko! |
|
2011/06/26 15:38:13 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Oooo, chcę już zacząć robić tę składankę dla Bolka, ha. |
|
2011/06/25 13:59:52 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Mam nieziemski mętlik w głowie. Ale wieczór i noc bdb. |
|
2011/06/25 12:08:33 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Wchodzę, basen PUSTY. 5 minut - i 3 osoby na moim torze. Przynajmniej w saunie samotnie. |
|
2011/06/24 14:54:33 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Czasami (huh) naprawdę nie lubię siebie. Dziś próżna obojętność. Dobre sobie. |
|
2011/06/22 18:18:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Siedzisz w kucki na podłodze w kuchni i wpieprzasz nożem bryndzę, bo tylko taką konsystencję przyswajasz? Tak. |
|
2011/06/22 13:58:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Wciąż o nim. Teoretycznie nie o tym, o którym powinnam. Spłonę na ołtarzu w towarzystwie baranka. :) |
|
2011/06/21 22:10:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
