
[
^steev] tyle kłódek nawieszali, że zrobił się tłok, logiczne

Kłódki na moście rozumiem, choć tego nie rozumiem. ale... tłok? :) [
FOTO]

[
^shigella] to ja z lekkim opóźnieniem dodam ze uwielbiam to jak moje nieskomplikowane imię zmienia sie przez wszystkie języki i akcent które mamy w korpo :)

[
^kerri] A JAK SIĘ ROZMYŚLI I SOBIE PÓJDZIE?! ;)

[
^kerri] ...przyjeżdża straż pożarna...

[
^foo] Szukaj sklepów 'Tania chemia z Niemiec' ;)

[
^rmikke] Po Warszawie też takie jeżdżą

[
^ochdowuja] #
parser non iron (ktoś jeszcze nosi takie koszule, czy przeminęło z wiatrem?)

[
^janekr] "wszędzie lśniły groźne napisy: UWAGA! WYSOKA TRANSCENDENCJA!"

[
^janekr] To akurat pi wrzeszczy do i. "be rational" wrzeszczy i do pi.

[
^deli] A co odpowiesz na pytanie "po co wrzeszczeć 'get real', skoro π *jest* liczbą rzeczywistość, tyle że transcendentną"?

[
^ister] Z jedną znajomą w poprzednim tysiącleciu zwracaliśmy się do siebie pełną formą imienia i otczestwem :)

[
^antek] Jeszcze strzelnicę otwórz

Od zawsze mam pewne problemy z lewym nadgarstkiem, przez co nie mogę grać na gitarze bez przekładania strun. Dzisiaj okazało się, że nie mogę przyciskami obsługiwać telefonu bez bolesnego wykręcania ręki - muszę używać, jak zwierzę, ekranu dotykowego [
FOTO]

ludzie to są jednak beznadziejni.

[
^boni01] No niestety, w świecie jeden-i-pół bierze się najtańsze, w tym wypadku najtańsze 4*4 z automatem.

Rzadko bywam na Zbawixie, a tu takie coś. Wcale nie chcę być usadzony, a wy? [
FOTO]

[
^gliniany] Czasem przydałby się obrazek wiadomej bramy z "Arbeit macht frei" wymienionym na "Ordnung macht Elend", co nie.

[
^laperlla] to prawda, ze dobre to, i ze potrafi byc drogie. I ponoc taka prawdziwa to tylko w Marsylii ;)

[
^lupinka] dla mnie Paula to zupelnie inne imie. I w ogole sie w nim nie czuje. Natomiast, jesli kiedys przyjme francuskie obywatelstwo, to sie przemianuje na Pauline. Kocham.

[
^perdo] Paulisia ma foszunia xD

[
^kocimokiem] na szczescie kazda/y z nas jest inna/y I kazdemu co innego sprawia przyjemnosc :)

[
^tygryziolek] No jednak nie. Zrezygnowałem z próby zdrobnienia soupe.

[
^soupe] natomiast jak ktos probuje ze mnie zrobic Paule, dostaje piany

[
^kocimokiem] akurat w przypadku Twojego imienia to rozumiem. I Aga jest ladne. Ale Agunia - to przegiecie. Mialam kolezanke, Dagmare, ktora sie domagala, zeby ja nazywac Dagusia. No borze iglasty.