Ostatnie statusy:

[^pajonk] i chyba właśnie upolowałam odpowiednie krople z czerwonego kwarcu.
Note to self: kolczyki w typie Frieren. Poza tym nadal marzy mi się potrójny helix w lewym uchu. Kiedyś zrobię.
[^tygryziolek] pleśń to też grzyby…
[^tygryziolek] i czym się różnia? ;D #zakosami
[^gliniany] ok, zbiorczo dziekuje
[^erwen] i ^merigold
"Długo traktowany jak człowiek, nie był przystosowany do życia w znacznie łagodniejszych warunkach ogrodu zoologicznego."
Czyim projektem artystycznym jest profil “ruinkowo” na insta?
Ale jak to jutro do roboty ? O-o
[^antek] ja panu nie przerywałem ;D #mspanc
dobrej nocy myszeczki, #exitus
[^perdo] Nie byłyśmy na wakacjach ;D
[^deli] Ale pewnie za rozmowę z lekarzem NFZ płaci więcej.
[^deli] Pani doktor straszliwie klęła i stwierdziła, że na wizyty u lekarza powinni umawiać tych, którzy mają coś wątpliwego, a pozostałym wystarczyłaby rozmowa z pielęgniarką. I miała rację.
Pół godziny czekałam na rozmowę z lekarzem pierwszego kontaktu, żeby dowiedzieć się, że jestem zdrowa i moje ryzyko cukrzycy oraz chorób serca wynosi kilka procent. No dzięki. Ale za to później dostałam w końcu wyniki do ręki.
[^soupe] poprzednim razem byliśmy tam w październiku, moge zrozumieć kiepską pogodę. Ale żeby w lipcu??? (Z drugiej strony wolę kiepską pogodę na rocznicę, niż na ślub, wziąwszy pod uwagę, że odbył się on na naszym tarasie)
Nie mam szczęścia do [www.bullerestaurantfourviere.fr] zarezerwowałam stolik na rocznicę ślubu, w przyszłą niedzielę, to oczywiście zapowiadają deszcz. A najlepszą rzeczą w tej restauracji jest widok na cały Lyon. Którego ZNOWU nie zobaczę
[^antek] "zaraz nie wytrzymam i kogoś #walne"
[^antek] na takich zebraniach przydałaby się także komisja skrótacyjna
coś strzyka w kolanie, mniej moze bezpieczniej
"po to Bozia dała oczy, żeby robić na oko"
[^boni01] albo tzw. popłody
jakiś starszy pan z problemami z pamięcią chciał zabrać mój samochód twierdząc, ze samochód jest jego, bo przecież on tu zaparkował. powiedziałem " to moj samochód, idz dziadu" i poszedł
[^janekr] Pewnie zależy od polisy. I definicji "łożyska" oraz "mieszkania".
Mózg mi się lasuje, nie lubię takich poniedziałków. Bardzo.
[^cashew] a ile są w stanie za to zapłacić ? :) bo po tej samej stawce to no way …
[^perdo] jakbym walizkę kocimiętki przywiozła :D
[^boni01] Chyba nie podlega assistance mieszkania?
[^janekr] Jeśli łożyska stawu biodrowego, to pewnie odpadki medyczne! (ja tylko niosę pomoc...)
[^janekr] Phi, okazyjnie odkrywam, że nie pamiętam sporych kawałków książki, którą napisałem 4 lata temu.
Koty obwąchują walizkę :) #pokakota [FOTO]
[^dees] Nie mam także suchego chleba dla konia
[^kerri] Jako kobieta z małym biustem dzielę staniki na niewygodne i mniej niewygodne. wygodnie to jest bez stanika, tylko nie zawsze można
Rozkoszuje się wiatrem i temperatura :)
[^dzierzba] nie chce mi się targać walizki :)
[^perdo] ja też jeszcze na lotnisku czekam na podwózkę :)
[^rmikke] np. schabowy? PNMSP
[^nenufarzyca] jak znajdziecie sposób to ja trochę deszczu poproszę ;)
Zdrowie blaba z pokładu #tas [FOTO]
[^krushynka] brawo! gratulacje!!!
« Strona 2 »