
[
^steev] Jak Chińczycy wytłuką lokalną konkurencję - a to się robi ceną, od lat i zawsze to działa - to nie będziesz już miał wyboru :)

[
^steev] ...ale do zabawy jako amatorowi to zupełnie wystarcza. Jak potrzebuję części tip top, kupuję w hurtowniach EU.

[
^steev] Z drugiej strony - teraz mam wybór. Kupuję np. dużo podzespołów elektronicznych. Ja WIEM że na ali dostanę często szrot, podróbki i malowanki...

[
^steev] Uprzywilejowanie polega też na tym, że chińskie platformy nie muszą odbierać odsyłanych produktów (bo i jak i gdzie i po co?), nie płacą podatków u nas, tylko tam itd. To są całkiem wymierne finansowo przywileje.

[
^steev] Oczywiście, ale jeśli to coś się zepsuje, to jest to problem sprzedawcy na Allegro. Jeśli kupujesz przez TEMU to jest to Twój problem.

[
^lafemmejuriste] Oczywiście wszystkie te śmiszne zdobycze cywilizacyjne typu prawa konsumentów, prawo odstąpienia, naprawy i inne takie, odrzucamy w imię tańszego chińskiego odpowiednika, co jest przynajmniej krótkowzroczne.

[
^lafemmejuriste] Jeśli to uprzywilejowanie ma polegać na tym, że polski sprzedawca kupi u tego samego chińczyka i walnie swoją naklejkę z ceną x10, to jakby to powiedzieć. Tak np. wygląda spora część allegro.

[
^lafemmejuriste] Co z kolei znaczy, że - w perspektywie dłuższej, niż kupienie kolejnego ciuszka z Shein czy innej bzdurki z Temu - doprowadzi to do ograniczenia konkurencji i w końcu podniesienia cen dla tego naszego konsumenta.

[
^lafemmejuriste] i znacznie wyższe koszty prowadzenia identycznego biznesu w RP, co sprawia, że lokalny biznes staje się niekonkurencyjny, co znaczy, że pada, co znaczy, że przestaje płacić podatki.

[
^lafemmejuriste] Innym jest brak możliwości skutecznego egzekwowania uprawnień konsumenckich itd. Co wszystko razem przekłada się na tanioszkę dla kupującego, który jest zachwycony, jak długo jest zachwycony

[
^steev] To skomplikowane. Problemów jest kilka i sprowadzają się do uprzywilejowania chińskich sprzedawców w porównaniu z polskimi, ulgi celne są tylko jednym z objawów tego uprzywilejowania.

Niunia z KO wrzuciła właśnie na X epopeę jak to wprowadzają koniec z ulgami celnymi dla paczek z Chin dla dobra ludzkości której teraz będzie lepiej i szczęśliwiej. Łomot jest wprost epicki. [
x.com]

[
^shigella] "chcesz umierać na suchoty, jedź do Niemiec na roboty"

Powrót do domu zajął mi godzinę piętnaście (w porównaniu z normalnymi 45-50 minut), ale za to przez całą drogę siedziałam. Przywilej siwizny i będę go wykorzystywać do oporu.

[
^makdaam] Czego? 8) OK, takiej odpowiedzi na moje pytanie w życiu bym się nie spodziewał ;)

[
^makdaam] Zaraz mi się opróżni lista pozycji "Kiedyś w końcu muszę przeczytać..." ;)

Śnieg zapowiadajo :) hurra :)

[
^antek] Avenida Półtłusta, serial

[
^gosiek] może chodzi o próbę otrucia konwaliami użytkownika poduszki

są czasy w roku, / kiedy nijak się nie da / z wszystkim nadążyć; / i wtedy wstyd odczuwam, / wkurw na samego siebie #
złapoezja

[
^antek] Z "Vicki..." zapamiętałem, że bohaterki piją wino z takich OGROMNYCH kieliszków

to chyba oczywiste, że listonosz przyszedł wtedy, jak siedzę na chacie w dziurawych spodenkach i zdążyłam jeszcze koszulkę oblać kawą.

[
^laperlla] no tam są całkiem dobre sceny jak w najlepszych momentach Dumasa lub Perez-Reverte (MOŻE nawet Hugo), ale one uporczywie obracają się wokół Petroniusza

[
^laperlla] "day, ut ia obroici, a ti poziwai" brzmi legitnie zachodniosłowiańsko

[
^dees] ja do tej pory również!

[
^laperlla] możliwe, ale z mojej strony to nie miała być lekcja czegokolwiek, tylko strumień świadomości wariata

[
^janekr] tłumik udający wzmacniacz; coś dla zawodowego zabójcy

[
^janekr] ...dało zastąpienie wzmacniacza zwykłym rozdzielaczem pasywnym. Ponoć te wzmacniacze już są zbędne.

W #
UPC od pewnego czasu sporo programów cięło, albo w ogóle nie dało się oglądąć. Co się okazało - wzmacniacz rozdzielający sygnał na 3 kable się zawiesił i tłumił zamiast wzmacniać. Już wyłączenie i włączenie pomogło, ale radykalną poprawę...