robmar:

[^tygryziolek] no rozumiem, że te dzieci są przyczyną zdziwienia, trudno mi sobie wyobrazić, jak mogłyby nie zawadzać o tej godzinie…
2019/10/16 14:29:19 przez m.blabler, 0 , 4

^tygryziolek: [^robmar] no ale to jest perspektywa matki, nie klientki. klientka widzi, ze usługa jest wykonywana w takich warunkach, więc przyjmuje to jako stan dany. dlaczego ma kminić, skoro moze zapytać?
2019/10/16 14:32:36
^dzierzba: [^robmar] mogą na przykład jeszcze spać, są różne egzemplarze. Oraz what's wrong in asking ?
2019/10/16 14:33:43
^antek: [^robmar] mogłyby oglądać bajeczki w salonie czy coś, toż klientka nie wie jak wygląda organizacja życia rodzinnego...
2019/10/16 14:34:23
^tygryziolek: [^robmar] w zasadzie to bądźmy szczerzy - o każdej godzinie. taki urok pracy matek. klientka nie ma obowiązku znać rozkładu zajęć dzieci
2019/10/16 14:35:04