antek:

[^erwen] jak mnie mąż raz wystraszył psem w ten sposób... byliśmy w terenie, poszłam oglądać jakieś ruiny, dookoła roślinność tylko trochę niższa ode mnie, nagle z trawy przede mną wyskakuje Lenka, bo ją Marcin wysłał cichcem do mnie
2019/10/21 14:57:28 przez www, 0 , 1

^antek: [^antek] to w ogóle komiczny widok, jak ona sadzi skokami przez wyższą od niej roślinność, bo wygląda jakby ziemia ją podrzucała w losowych miejscach :D
2019/10/21 14:58:50