^kociokwik: [^robmar] na szczęście kierowca stanął i wszystkich wypuścił, trochę pokasłaliśmy i większość jest ok. Mnie trochę drapie gardło i nos, ale bylam z boku, gosc od pałki dostal w twarz i czeka na pogotowie, lebki od gazu poszły. 2019/09/06 17:50:33