sithian: [^sitc] Ex opowiadała, jak poleciała z mężem. Przy wyjeździe ktoś się przypieprzył o czekoladę. Mąż nieanglojęzyczny, napięcie zaczęło narastać, wycofali im bagaże. Na szczęście ex miała paragon, czekolada kupiona na legalu. |
|
2019/09/09 13:47:31 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^kocimokiem: [^sithian] kuźwa. to też mam myśleć, jak zawody młodej będą w Izraelu, co niewykluczone
2019/09/09 13:53:03
2019/09/09 13:53:03
^sitc: [^sithian] ja sie autentycznie balam o kawalek soli z morza martwego temi rencami wydobyty...
2019/09/09 13:57:09
∅
2019/09/09 13:57:09