finka: w nocy coś mnie szturcha.i szturcha.w końcu się obudziłam z pretensjami do męża "eeej, co robisz", na co mój mąż, mając resztkę instynktu samozachowawczego odpowiedział "przewróć się na bok, bo głośno oddychasz". Rano do mnie dotarło, że chrapałam :D |
|
2019/09/23 19:48:32 przez www, 4 ♥, 1 ∅ |
∅