kociokwik: [^antek] w czasie wolnym od pracy z lnu hodowanego na balkonie utkam sobie gacie, a z łyka zerwanego nad Wisłą ukręcę łapcie. Tak, to jest spirala absurdu i nikt wszystkiego nie zredukuje do zera, bo nie zdąży żyć. |
|
2019/09/24 14:32:44 przez www, 2 ♥, 2 ∅ |
2019/09/24 14:33:58
2019/09/24 14:37:11