kociokwik:

Panie doktorze, wszystko mnie wkurwia. A najbardziej koleżanka, która miała po pracy wpaść do biura i coś zabrać. Czy czekałam do 18:00? Czy dzwoniłam od 16:30 co kwadrans? Czy odebrała chociaż raz? Czy mam co robić w domu?
2019/12/02 18:50:05 przez m.blabler, 0 , 2

^malalai: [^kociokwik] glasku glasku
2019/12/02 18:52:47
^rmikke: [^kociokwik] A to się nie robi tak, że pół godziny przed końcem pańszczyzny wysyłasz SMS "tylko wpadnij przed XX:YY, bo o tej godzinie już muszę lecieć" i o XX:YY idzie się do domu i #nietwójproblem?
2019/12/02 21:08:39