lupinka:

[^dees] ja trochę rozumiem - bo nawet nie chodzi o potencjalne zarażenie, ale o konsekwencje logistyczne. np. po prostu się przeziębisz i będziesz mieć gorączkę, sprawdzą na lotnisku i pyk, dwa tygodnie kwarantanny.
2020/02/27 09:56:13 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^perdo, ^dees,
^dees: [^lupinka] jestem dziwnie pewna, że nie chodzi o to, ale ok.
2020/02/27 09:58:53
^sirocco: [^lupinka] Well, ja wlaśnie usiłuję w końcu wyzdrowieć, bo się boję że mnie dorwą na lotnisku w Luton...
2020/02/27 10:00:04