antek:

Myślicie, że szpital to miejsce, gdzie nie ma zalewu jedzenia? Ja tak myślałam, ale o 13:00 przyszedł mój mąż z GARNKIEM (to nie przenośnia, garnek z pokrywką) bigosu wegańskiego, a już się zapowiada koleżanka z "nowym kontyngentem" #oddzialF7
2019/12/25 15:01:07 przez m.blabler, 0