krushynka:

[^perdo] pogodna akceptacja. Głównie kima, budzimy się co 3 h na karmienie, więc min 6 h w nocy śpimy. Nie wiem gdzie te zarwane noce, którymi nas straszyli
2019/12/29 21:34:32 przez m.blabler, 5 , 7

Lubią to: ^kulkacurly, ^perdo, ^przecinek92, ^clea, ^machmija,
^perdo: [^krushynka] cudownie <3
2019/12/29 21:35:31
^krushynka: [^krushynka] w sumie przy karmieniu też zasypia często, ale przybiera na wadze, więc się najada:)
2019/12/29 21:36:00
^kocimokiem: [^krushynka] to jeszcze noworodzia, jak się ogarnie, to może domagać się rozrywek nocnych.
2019/12/29 21:37:50
^martyna: [^krushynka] trochę zazdro,moja w ogóle nie chciała spać w dzień,od początku :D
2019/12/29 21:38:31
^pastel: [^krushynka] u nas też tak było na początku :) dzieci mi się psuły koło 3mca, ale trzymam kciuki, żeby u Was się nie zepsuło ;) ale jako mama jednego byłam wyspana :D
2019/12/29 21:38:54
^erwen: [^krushynka] Są egzemplarze śpiące; nas straszyli, że przestanie spać i co? I od urodzenia przesypia noce jak zabita. :-)
2019/12/29 21:45:56
^dzierzba: [^krushynka] u nas owszem były ale ciut później
2019/12/29 22:30:09