ister:

Pociąg zapchany, szpilkę wciśniesz, ale niewiele więcej. Dojeżdżamy do stacji na której wysiada pół pociągu. Jeszcze przed stacją z siedzenia na końcu wagonu zrywa się koleś i przepycha się do drzwi. Jakby od tego życie zależało
2020/01/14 09:53:17 przez m.blabler, 0 , 4

^ister: [^ister] do stacji dojeżdżamy z panem wiszącym na drzwiach i wkurwem wszystkich w wagonie
2020/01/14 09:54:06
^gammon82: [^ister] "I stęknął każdy, jako krzepki drwal, gdy się pierwszy raz toporem zamachnie, a potem jął walić, ile mu sił i pary w piersiach starczyło. Wrzask i krzyki wzbiły się aż ku niebiosom."
2020/01/14 10:01:05
^lupinka: [^ister] taaa, standard. albo - pusty autobus, więc nawet nie, że osoba obawiałaby się, że nie zdąży się przepchnąć do drzwi - ale wstaje i idzie pod drzwi tuż po zamknięciu ich na poprzednim przystanku.
2020/01/14 10:01:44
^kerri: [^ister] może nie wiedział, że tam zwykle wysiada pół pociągu? Z życia: ludzie stłoczeni przy drzwiach, pewno zaraz wysiądą - drzwi się otwierają, nikt się nie rusza, nie zdążam się przepchnąć :|
2020/01/14 10:09:36