kerri:

[^rmikke] to na pewno, ale chciałam wiedzieć, co się dzieje, jeśli ktoś ma wyraźne i potwierdzone objawy. Dzwonię do lekarza, mówię co mi dolega, i co dalej? Przysyłają kogoś z testem? Zabierają mnie do szpitala na test?
2020/03/16 00:16:32 przez www, 0 , 3

^kerri: [^kerri] Zależnie od rokowań kładą natychmiast na oddział czy odwożą do domu, każą się zamknąć na klucz i obserwować? /Wiem, że w CH może być też inaczej niż w PL, ale właśnie do takich rzeczy się jeszcze nie dokopałam/
2020/03/16 00:17:15
^perdo: [^kerri] zależy jakie macie u siebie procedury.
2020/03/16 00:17:57
^het: [^kerri] pytasz o Polskę? Tu po pierwsze nie da się dodzwonić, po drugie nie ma testów. Przynajmniej w Krakowie. Oto dlaczego mamy tylko 1 przypadek na całe miasto. Parodia :/
2020/03/16 01:50:43