kerri:

[^finka] Ja zostawałam sama już w przedszkolnym (bywało, że budziłam się w nocy przekonana, że rodzice są w kuchni, bo światło i radio, a ich tam nie było i nie wiem, gdzie byli, może stali na chodniku przed domem, może gdzieś dalej)
2020/05/04 20:46:17 przez www, 0 , 1

^kerri: [^kerri] a tak od 5-6 roku życia to już normalnie, choć chyba nie na długo (tu przebitka, jak się skaleczyłam nożem krojąc chleb, i w nadciągającej burzy leciałam na rowerku na budowę naszego nowego domu, gdzie był tata ;>)
2020/05/04 20:47:40