aniaklara: [^kociokwik] już w domu, obie rzuciłyśmy się na śniadanie jak głodne wilczyce. Chihiro u weta jesr sparaliżowana strachem i pozwala się oglądać, tylko trochę protestuje |
|
2020/05/29 11:30:24 przez www, 4 ♥, 2 ∅ |
^aniaklara: [^aniaklara] za to na pobieranie krwi absolutnie nie wyraża zgody, więc się ją wkłada do torby, przykrywa główkę i wtedy idzie całkiem dobrze, dziś w ten sposób poszło naprawdę gładko
2020/05/29 11:31:22
2020/05/29 11:31:22
^kociokwik: [^aniaklara] mój borze, koty które nie patroszą obsługi i pozwalają się dotknąć, legenda... Kleksiu, jak ty byś był ekonomiczny, jakby się ciebie dało bez głuszenia choćby osłuchać, nie mówiąc o spuszczaniu krwi
2020/05/29 11:33:34
∅
2020/05/29 11:33:34