kociokwik:

oglądałam różne interesujące alkohole - jak to bezrobotna, jedyne hobby to zasiłek i chlanie - i jednak gilotyna mi się otwiera w kieszeni jak widzę flaszkę (przepiękną, artystyczną, zdobioną) tequili za 1100 zł. Nie kurwa.
2020/05/29 19:57:43 przez www, 0 , 1

^gliniany: [^kociokwik] trudno mi sobie wyobrazić tekle wartą (samkowo i funkcjonalnie) wincyj niż 40 funa.
2020/05/29 19:59:44