 |
dees:
odwiozłam dziecko do #kochającytatuś. dobrze zrobiłam, gdyż dziecko szczęśliwe. (i bardzo proszę bez porównań typu "a gdyby uszczęśliwiło go wyskoczenie z dziesiątego piętra, to co?") |
|
2020/06/01 22:00:54 przez www, 4 ♥, 3 ∅
|
^
dees: [
^dees] ojciec odpalił grilla, zrobił mi drinka, a następnie zaczął bardzo stanowczo nastawać na moją cnotę (fakt, że nie jest ona pierwszej świeżości, nie ma tu nic do rzeczy).
2020/06/01 22:01:41
^
dees: [
^dees] wiecie, że jeszcze do mnie nie dotarło, że nie muszę przyrządzać zdrowego obiadu i zbilansowanej kolacji? że mogę zjeść na kolację na przykład owoc?
2020/06/02 14:34:05
∅