kerri:

Umarcie na katar nie wydaje mi się już żarcikiem - schyliłam głowę i zaklajstrował mi nos tak dokładnie, że przeszłam na oddychanie awaryjne ustami :/ Spokojnie można się udusić.
2020/06/05 22:59:06 przez m.blabler, 0 , 2

^antek: [^kerri] no ale przecież właśnie można wtedy ustami, to jak umarcie...
2020/06/06 00:46:48
^steev: [^kerri] Jak już będziesz duża, to będziesz wiedziała że trzeba trzymać w domu coś z pseudoefedryną i/lub sinupret (np. wciśnięte pomiedzy stare dvd z grami a skrzyneczkę na pendrajwy ;)
2020/06/06 01:00:48