 |
sithian:
Bank przysłał mi maseczki, to miłe. Ale, obawiam się, niewiele to da, bo w sklepie nadal widziałem idiotę, który ściągnął rękawiczki i macał gołymi łapami. Gdyż, prawda, jebać wirusa i jebać wskazania, on wstał z kolan. |
|
2020/04/08 20:14:01 przez www, 0 ♥, 4 ∅
|
^
nenufarzyca: [
^sithian] Wracając z pieskami z parku mijaliśmy domek w którym Ktosia robiła wielkie urodzinowe party dla córki. Balony, goście, party city. I weź tu się człowieku...
2020/04/08 20:26:35
^
ister: [
^sithian] a co za różnica? Co z tego, że ktoś ma rękawiczki jak dotyka twarzy, kichnie w ręce albo wysmarka się w tych rękawiczkach? Co z tego, że ktoś nosi maseczkę jak co chwila ja poprawia albo zdejmuje i zakłada?
2020/04/08 21:29:47
^
kerri: [
^sithian] aż się boję powiedzieć, że tu jeszcze nie widziałam, żeby klienci używali rękawiczek (obsługa czasem, też nie zawsze), a maseczkę nosi może 1 osoba na 30.
2020/04/08 21:42:21
∅