zuzanka:

[^kociaciocia] Też tak było. Moja matka bała się wychodzić w LP, bo co najmniej raz ją przypadkowi chuligani oblali wodą, jak szła na przystanek (czasy bez samochodu, a "w goście" trzeba było).
2020/04/13 12:59:46 przez www, 0 , 1

^erwen: [^zuzanka] Yup, z psem tego dnia wychodził wyłącznie ojciec, którego JAKOŚ nikt nie próbował polewać, nawet z okien.
2020/04/13 13:01:26