sylvana: [^orr] podchodził od Piaseczna, u mnie nawet słychać nie było. Ale ładne odejście zrobił. I oczywiście do tego klątwa kuriera - zadzwonił mi domofonem w kulminacyjnym momencie. ;) |
|
2020/04/14 10:03:31 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
∅
sylvana: [^orr] podchodził od Piaseczna, u mnie nawet słychać nie było. Ale ładne odejście zrobił. I oczywiście do tego klątwa kuriera - zadzwonił mi domofonem w kulminacyjnym momencie. ;) |
|
2020/04/14 10:03:31 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |