fik: Dzień czterdziesty ósmy. Kryzys. Budzę się nad ranem ze ściśniętym żołądkiem, nie ogarniam najprostszych zadań, lęki i generalnie niefajność. |
|
2020/04/28 18:04:42 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^merigold: [^fik] tulimy. To nic złego, że czujesz się paskudnie. Trzymam za Ciebie kciuki!
2020/04/28 18:39:15
∅
2020/04/28 18:39:15