kerri:

Widziałam dziś nad rzeką szczura, pomyślałam, że to chyba dość smutne tak bardzo się ucieszyć na widok tak pospolitego zwierzaka. A potem pomyślałam, że gdzieś w Warszawie jest plaga szczurów i nikt się nie cieszy na ich widok :x
2020/06/17 21:56:28 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^nenufarzyca,
^lavinka: [^kerri] E co Ty. U mnie na starym osiedlu przy stawach szczury były, są i będą. Przyzwyczailiśmy się i tylko jak się ktoś ze wsi do stolycy sprowadzi, to świruje z początku. ;)
2020/06/17 22:17:46