kulkacurly:

[www.facebook.com] to mi przypomina plotę, wg której urodziłam potajemnie nieślubne dziecko, ale zmarło. Koleżanka z roku jechała autobusem z kimś z mojego miasta i to usłyszała #facepalm
2020/06/25 14:00:11 przez www, 2 , 3

Lubią to: ^dzierzba, ^sithian,
^olkit: [^kulkacurly] o moim exmężu krążyły ploty po Szczecinie, że mnie bił i uciekłam od niego do Warszawy. (nie bił tylko pił i zdradził, nie uciekłam tylko go zostawiłam, nie do Warszawy a do Bydgoszczy, drobna różnica, prawda)
2020/06/25 14:31:18
^antek: [^kulkacurly] o, też chodziła o mnie jakaś plota, że byłem w ciąży, co ciekawe, była ona wtedy, kiedy bynajmniej nie miałem nadwagi na brzuchu (ani nigdzie indziej)
2020/06/25 14:34:10
^zuzanka: [^kulkacurly] Myśmy się leczyli na bezpłodność, in vitro było grane, aż wreszcie po 11 latach od ślubu się udało (ciotka eloya, którą widziałam w życiu 2 razy). Dobrze, że się udało, bo mąż by mnie zostawił (sąsiadka teściowej).
2020/06/25 14:50:21