antek:

[^antek] zakaz wychodzenia na dwór plus obrzydzanie wf-u, po którym nie można się myć, świetna inwestycja w choroby cywilizacyjne. również psychiczne.
2020/08/25 12:18:08 przez m.blabler, 2 , 3

Lubią to: ^verudandi, ^ochdowuja,
^verudandi: [^antek] ten "polub" to takie zgodzenie się, bo raczej nie popieram tego faktu. Sama pamiętam jak było za moich czasów w liceum :( Dodatkowo WF mieliśmy poza budynkiem szkoły, bo nie było nawet małej sali gimnastycznej
2020/08/25 12:19:12
^verudandi: [^antek] I w zimie przy mrozie takie dzieciaki po WF spocone i przegrzane, leciały do budynku szkoły na zajęcia.
2020/08/25 12:19:56
^zuzanka: [^antek] Omfg, tak. W liceum zimna woda pod prysznicem, mieszczącym się między męską a damską szatnią bez zamka z żadnej strony. Oraz w szatni następna klasa się rozbierała już, bo wf do dzwonka.
2020/08/25 12:55:51