ciotkasamozlo: Czy ja jestem jakaś dziwna, że nie lecę od razu zapisywać dziecka na dodatkowy angielski czy inne zajęcia? |
|
2020/09/08 17:13:30 przez m.blabler, 4 ♥, 8 ∅ |
^taodkmicica: [^ciotkasamozlo] ja zapisałam Zuzie pierwszy raz,a ma 10 lat...Wreszcie ma jak po zmianie szkoły i ojciec Zuzy się dorzuca. Ale nigdy nie miałam parcia.
2020/09/08 17:32:08
2020/09/08 17:32:08
^dzierzba: [^ciotkasamozlo] nie, tylko na to, na co chciały, średnio mają raptem aż jedne zajęcie dodatkowe w tygodniu ;P
2020/09/08 17:51:26
2020/09/08 17:51:26
^erwen: [^ciotkasamozlo] Angielski to ma w przedszkolu, ale basen kocha, a o gimnastyce marzy, to niech chodzi...
2020/09/08 19:42:00
2020/09/08 19:42:00
^kocimokiem: [^ciotkasamozlo] zapisaliśmy, gdy powiedziała, że chce chodzić. i to był karate. angielski miała po lekcjach w szkole - cała klasa chodziła
2020/09/08 19:48:24
2020/09/08 19:48:24
^gliniany: [^ciotkasamozlo] my #junior.a zapisujemy tam, gdzie on chce. Ale też jak widzimy coś, co może mu być potrzebne/podobać się, to podsuwamy pomysły. Póki co działa.
2020/09/08 19:53:31
2020/09/08 19:53:31
^anntosia: [^ciotkasamozlo] Potomek chodzi tylko na etykę ale w tym roku jakoś nie pyklo bo nie potrafi być jednocześnie na dwóch lekcjach. Innych dodatkowych zajęć nie chce. On jest mocno introwertycznym dzieckiem lat 13
2020/09/08 19:58:38
2020/09/08 19:58:38
^ister: [^ciotkasamozlo] Jak gliniany pisał. Proponujemy różne zajęcia. Chce to chodzi, czasem chwilę, czasem dłużej. Byle chodził do końca opłaconego okresu. Dla nas to też ułatwienie, bo się młody nie nudzi np w weekend czy po lekcjach
2020/09/08 20:04:58
∅
2020/09/08 20:04:58