robmar:

[^rmikke] hmmm, ja z ciekawostek Biblię (acz ten kawałek, jak wyliczają imiona był nudny…) i encyklopedię chemiczną, z tych co pamiętam ;)
2020/07/09 17:14:45 przez www, 0 , 3

^rmikke: [^robmar] Ja na tych imionach poległem, to było jeszcze nudniejsze od książki telefonicznej.
2020/07/09 17:17:48
^sylvana: [^robmar] A właśnie. Mała encyklopedia przyrodnicza. Zwarta, gruba, szare okładki, na końcu część z astronomią, szczególnie interesująca (dużo literek, fajne kółka i spiralki) :)
2020/07/09 17:23:55
^orr: [^robmar] Biblia była AFAIR lekturą w I kl. liceum i całkiem dobrze mi się czytało. Ale też moja polonistka to świetnie omawiała.
2020/07/09 17:27:11