shigella: [^erwen] Mandarynki były atrakcją, bo nie było ich w sklepach, że pojadę kapitanem Obwiesiem, a i reglamentacja słodyczy miała zalety |
|
2020/12/06 09:17:55 z 'Helsinki' przez m.blabler, 3 ♥, 2 ∅ |
^shigella: [^shigella] Delicje widywałam ze 2-3 razy w roku. Jak patrzyłam kiedyś na kartki, to tego były niewielkie ilości
2020/12/06 09:19:15
2020/12/06 09:19:15
^erwen: [^shigella] No jasne, pamiętam banany i pomarańcze pod choinką. Teraz owoce pietrzą się w kuchni do dowolnego brania, więc w prezencie nie damy.
2020/12/06 09:41:06
∅
2020/12/06 09:41:06