zuzanka: [^makdaam] Ja byłam miękką pipą, nie protestowałam (poza tym to był 2004-2005, raczej nie było rynku pracownika). Zaprotestowała recepcjonistka i wyszła, ku zgrozie obecnych. Zgroza tym większa, że nie było konsekwencji. |
|
2020/12/08 11:19:55 przez www, 3 ♥, 1 ∅ |
^merigold: [^zuzanka] prawdopodobnie też bym poszła i cierpiała. Dzielna dziewczyna, że wyszła.
2020/12/08 11:22:39
∅
2020/12/08 11:22:39