martyna:

Niech mnie ktoś dobije, serio mam chęć walić głowa w ścianę z bezsilności. Właśnie próbowałam podać dziecku lek do nebulizacji. Masakra
2020/12/08 20:02:30 przez m.blabler, 0 , 4

^martyna: [^martyna] jak ona ma wyzdrowiec:(?
2020/12/08 20:02:50
^kulkacurly: [^martyna] my przekupywaliśmy Dobranocnym Ogrodem. Wiem, że ekrany to zło, ale tylko wtedy siedziała spokojnie. Była chyba w wieku Lidzi :/ Maska i bajka.
2020/12/08 20:05:03
^ister: [^martyna] tulę, mieliśmy to samo.maska była absolutnie nienakladalna. Ja juniora usypialam, zawijalam w majtaj, nakrywalam ręcznikiem i puszczałam w kierunku twarzy.
2020/12/08 20:05:39
^ister: [^martyna] jak był ciut starszy, to wanna i też puszczanie pod nos. Skuteczność na pewno dużo mniejsza niż maska, ale co zrobic?
2020/12/08 20:06:35