 |
robmar:
[^nenufarzyca] no w ogóle czy coś więcej wiemy? zdarzają się na przykład koty, które są bardzo przyjazne, ale nie pójdą do zamkniętego domu, będą protestować i sabotować; oraz proces brania kota też nie jest łatwy, wymaga wolnego czasu |
|
2020/12/27 16:19:38 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
robmar: [
^robmar] czy wiemy na czym poległa Twoja znajoma? oraz jasne, koty umieją żyć w mieście obok ludzi, ale nie w domach, to zawsze był ich główny tryb życia; choć ulice, samochody, zanieczyszczenia, etc. im to teraz utrudniają…
2020/12/27 16:21:16
^
nenufarzyca: [
^robmar] #
whiskers w domu była. Wylegiwała się bo mam zdjęcia na kocim domku który jej kupiłam. Ona jest totalnie oswojona. Kot którego każdy bierze i wywraca kołami do góry. W życiu takiego nie spotkałam. A potem sru znowu na dwór
2020/12/27 16:30:50
^
kerri: [
^robmar] dokładnie tak, domowe koty moich rodziców mają takie fazy, że spędzają czas poza domem, sypiają też na zewnątrz, a po przyjściu na jedzenie zaraz domagają się wypuszczenia.
2020/12/27 16:30:50
∅