foo:

[^foo] Ostrożnie sądzę, że dałoby się przeżyć za 10 PLN dziennie na dłuższą metę, ale odmawiając sobie różnych rzeczy i stale wyszukując w sklepach produkty przecenione, z krótką datą czy "końcówki" wędlin za piątaka za kilogram.
2021/01/07 13:14:46 przez www, 0 , 5

^foo: [^foo] Idąc dalej, można piec chleb zamiast kupować i w zasadzie WSZYSTKO robić samemu z surówców (i kilku półproduktów), ale oszczędność jest tylko na zakupach, bo chleb domowy = elektryczność/gaz. I czas przy garach.
2021/01/07 13:17:25
^zuzanka: [^foo] Na pewno nie na importowanym pomidorku za 12 zł.
2021/01/07 13:22:32
^martyna: [^foo] albo po prostu gotując większe ilości, np zupy (a nie jedząc smażone pierożki)
2021/01/07 13:31:49
^shigella: [^foo] u nas tradycyjnie produkty z ostatnim dniem ważności kosztują -30% a po 21:00 - -60%
2021/01/07 14:14:16
^lawenda: [^foo] dałoby się, i to zdrowo, choć na pewno odmawiając sobie frykasów #życiezapięćzłotych nie tak dawno sama miałam mniej więcej taki budżet
2021/01/07 14:58:17