clea:

[^perdo] Zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno i przypomniały mi się beignety z Nowego Orleanu. I wypieki z piekarni meksykańskiej z El Paso. I dobrze, że jestem najedzona pieczarkami, bo w domu tylko jakieś smętne czekoladki.
2020/11/04 15:54:47 przez m.blabler, 0 , 2

^cloudy: [^clea] nowy orlean to inny stan kuchni, mlask
2020/11/04 15:55:12
^perdo: [^clea] no mozliwe ze jakieś lokalne knajpki mają pyszności, ale tak en masse, to wszystko tak słodkie, że się niedobrze robi
2020/11/04 15:58:41