zuzanka:

[^kociokwik] Absurdalnie mam wrażenie, że jest łatwiej rozmawiać (nie że żyć) o niedostatku niż nadmiarze. Nie miałam problemu mówić o tym, że nie zarabiam i mamy cholerne długi, bo nieuczciwy pracodawca i remonty dwa.
2020/11/05 13:05:30 przez www, 0 , 2

^kociokwik: [^zuzanka] mnie nie było, bo pomiot przyszła ze swoimi oszczędnościami że się dołoży i chciałam skoczyć z okna ze wstydu.
2020/11/05 13:08:06
^zuzanka: [^kociokwik] [^zuzanka] Maja miała wtedy 6 lat i na Mikołaja, gdzie tłumaczyliśmy, że nie ma prezentów, bo bieda, przyniosła woreczek ze swoimi groszakami, bo "mama jest biedna". Czy płakałam? Może.
2020/11/05 13:10:17