antek: A tymczasem matka Marcina znęca się nad najmłodszą. Kłamiąc, krzycząc, rzucając książkami i wymagając od 10-latki dojrzałości dorosłego i możliwości pracy szkolnej od 8 do 20. Serio. A czasem w weekendy tak samo. |
|
2020/11/06 22:17:06 przez m.blabler, 0 ♥, 1 ∅ |
∅