dees: [^sithian] zależy jaki, ja nie, poza tym to nie ta skala zmian. tu jest naprawdę totalne niezrozumienie, jak u Lema w "Powrocie z gwiazd". i to, co my rozumiemy natychmiast, trzeba by tłumaczyć przez godzinę. |
|
2021/01/11 21:39:15 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^pea: [^dees] znam kilkanaście osób urodzonych po mnie (wiem, baaardzo starych), które z blaba zrozumiałyby 10%. z różnych środowisk, np. ostatnio tłumaczyłam mojej K., co to jest Alexa. przez pół godziny :D
2021/01/11 21:43:27
2021/01/11 21:43:27
^sithian: [^dees] Z Polski. Już ta informacja byłaby szokująca, bo w PRL czekało się na telefon latami. Przenośność etc. była drugorzędna, bo w TV już się takie rzeczy widziało, w "Sondzie" też zresztą.
2021/01/11 21:46:46
∅
2021/01/11 21:46:46