sirocco: [^tygryziolek] Nie tylko. Wygłaszanie wykładu na żywo, kiedy widzisz publikę robi dużą różnicę - dostosowujesz tempo, budzisz za pomocą żartu, stwierdzasz że ten kawałek powiesz teraz... nie ma porównania. |
|
2021/01/18 13:19:03 przez www, 5 ♥, 7 ∅ |
^sirocco: [^tygryziolek] [^sirocco] Oczywiście, jak masz wykładowcę, który ma w odwłoku publiczność, to różnicy brak, ale w ten sposób robi się z dobrych, reagujących wykładowców, tych takich w ciemno. Coś jak sitcom bez śmiechu.
2021/01/18 13:26:47
2021/01/18 13:26:47
^tygryziolek: [^sirocco] nie neguję tego. z mojego punktu widzenia komfort jest o wiele wyższy. i o wiele więcej angażuję się w dyskusje, kiedy moge sobie siedzieć wygodnie w domu, a nie męczyć się w Sali Senatu.
2021/01/18 13:37:18
2021/01/18 13:37:18
^erwen: [^sirocco] NIEMAWIDZĘ prowadzenia online. :-( Moje najlepsze zajęcia wymagają współpracy i interakcji, chodzenia miedzy nimi, nasłuchiwania... Ale czekam z utęsknieniem na oficjalną decyzję, że semestr online.
2021/01/18 14:01:11
2021/01/18 14:01:11
^aniaklara: [^sirocco] + milion, ja strasznie lubię ten kontakt z ludźmi w czasie zajęc, a online jest o tyle mniejszy, ech
2021/01/18 14:35:00
2021/01/18 14:35:00
^ochdowuja: [^sirocco] Jako osoba, która słyszy tak sobie dodam, że wykład ma też bonus w postaci mowy ciała, a to bardzo pomaga zrozumieć.
2021/01/18 14:55:58
∅
2021/01/18 14:55:58