foo:

[^foo] Podaję matce nazwy, nic się jej nie kojarzy. Nagle jej się przypomina, że ma w szafce CAŁE NOWE NIEOTWARTE OPAKOWANIE TEGO JEBANEGO LEKU, BEZ KTÓREGO NIE MOŻE NORMALNIE ODDYCHAĆ OD WIELU DNI.
2021/03/23 21:27:28 przez www, 0 , 2

^foo: [^foo] Lek jest BIAŁY. Z małą zieloną nakładką. Walę głową w biurko, dogrywam z bratem szczegóły umówionej wizyty, kody, maile itd. Grzecznie się żegnam i walę głową w biurko ponownie. A teraz idę się upić.
2021/03/23 21:28:50
^zuzanka: [^foo] Bardzo współczuję.
2021/03/23 21:36:31