zuzanka:

W ogóle jestem zła jak coś bardzo złego. Wszystko mnie wkurwia, nic nie cieszy, dziecko wzbija się na wyżyny bucowatości, praca maksymalnie irytuje, zimno, co się dzieje, Merkury w ochujeniu?
2021/04/14 20:53:02 przez www, 0 , 4

^fel: [^zuzanka] trzy glany z plastyki i dziecko, które odkryło kłamanie, że fajne. Z tym starszym też dzisiaj złośliwy muł pod górę. Fajnie, not.
2021/04/14 20:55:44
^zuzanka: [^zuzanka] A, zapomniałam o kocie Szarszu. Jak ten kot mnie wkurwia. Ostatnio upodobał sobie włażenie z łomotem na drabinkę z Ikei,z której wchodzi na parapet (zrzucona doniczka),do szafy (nie wolno) albo na komodę (skąd spada jak wór)
2021/04/14 21:11:50
^yacoob: [^zuzanka] brzmi jak pojemność na stres zredukowana do minimum pandemią
2021/04/14 21:37:07
^perdo: [^zuzanka] przytulam i rozumiem :*
2021/04/14 21:53:11