 |
melain: A dobra, powiem Wam, bo nie wyczymie. Koleżanka przed chwilą dostała info ze szpitala że zmarł jej ojciec. Przychodzi i mówi, że to w sumie dobrze że teraz, bo się zapowiadało, że będzie leżący. |
| 2021/04/20 14:06:00 przez m.blabler, 0 ♥, 9 ∅ |
^
^
^krushynka: [^melain] ja trochę rozumiem. W żałobie różne rzeczy przychodzą do głowy, a przynależy już się ojciec nie męczy.2021/04/20 14:27:53
^zuzanka: [^melain] A bo to nie jest takie łatwe. Zajebiście, jak ktoś wychodzi ze szpitala i jest samodzielny, o wiele mniej zajebiście, jak nie jest.2021/04/20 14:47:50
^
^sylvana: [^melain] a ja bym nie potępiała - na podstawie tego, że wiem na bieżąco, co się dzieje u przyjaciółki i jej partnera, gdy osoba jest leżąca. [www.facebook.com]2021/04/20 18:30:23
^boska: [^melain] po pierwsze - to jest reakcja po smierci. ja czulam wielka ulge po smierci ojca zaraz. grief comes in all shades.2021/04/20 21:35:17
^boska: [^melain] po drugie - moj ojciec prosil o eutanazje na dlugo zanim chorowal, dla niego zycie nieaktywne bylo nie do pomyslenia. wiec tak, tez sie cieszylam, ze nie lezal dlugo.2021/04/20 21:37:01
^boska: [^melain] taki troche griefshaming kogos kto nawet jeszcze nie ma swiadomosci co sie stalo, jeszcze dluzsza chwile moze nie miec. spokojnie. pogadacie o tym sobie kiedys, za troche miesiecy.2021/04/20 21:37:50