 |
srebrna:
[^ochdowuja] Jak policze, to max mojego buntu kolorystycznego w szkole to były oliwkowe dżinsy i dopasowane do nich oliwkowe polo. Bo się trafiło w lumpeksie w naszej kamienicy idealnie dopasowane i pokochałam. |
|
2021/04/24 12:47:27 przez www, 1 ♥, 2 ∅
|
^
srebrna: [
^srebrna] Na studiach chodziłam w bordowych dżinsach, wielkich bordowych hoodie, z pazurami lakierowanymi na metaliczny błękit (albo co drugi metalik blue na zmianę ze złotym) i używałam koloryzujących pianek do włosów (srebrnej :>).
2021/04/24 12:51:08
^
kocimokiem: [
^srebrna] byłam w LO dzieckiem kwiatem. nosiłam sukienki ręcznie farbowane, malowane bluzki, bluzki z obrusów. dzinsy zdzwonione materiałem we wzorki, miałam miliony naszyjnbików.
2021/04/24 12:53:50
∅