 |
foo: Czy ja jestem dziwaczna, czy może myślenie w stylu "nie ma sensu teraz kupować tego czy tamtego z odzieży zanim nie schudnę do pożądanego rozmiaru" jest bardziej powszechne niż mi się wydaje i nie jestem żadnym rarogiem? |
| 2021/04/24 20:45:54 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^foo: [^foo] Bo właśnie sobie uświadomiłam, że towarzyszy mi od circa 20 lat i do tego "pożądanego" rozmiaru nigdy nie dobijam, bo zawsze może być lepiej, smuklej, mniej, Pigmej, Masaj. Więc trochę jakbym odkładała na święte nigdy.2021/04/24 20:47:01
^
^srebrna: [^foo] Tak, tez mi się zdarza. I hoduję stare rzeczy, bo do nich schudnę kiedyś na pewno...2021/04/24 20:49:36
^zuzanka: [^foo] Nie jesteś. Oczywiście, że #mamto (aktualnie przebrane za "mam pełną szafę, nie kupuję nowego, no chyba że schudnę do XX).2021/04/24 20:50:36
^erwen: [^foo] Hahahahaha. haha. Hahahahaha. Czy przechodziłam całą zimę w polarze? Skąd.2021/04/24 21:15:22
^sirocco: [^foo] Ja ostatnio odbiłam. "Jestem po menopauzie i zrobiłam się tłusta, więc teraz KUPIĘ SOBIE TE DESIGUALE!"\2021/04/24 21:17:59