srebrna: [^olkit] A to ja herbatę z imbirem, ruskie z dużą ilością pieprzu, frytki z solą i pieprzem, pizzę "diavola", chili doprawione na ostro, szynkę z chrzanem... Ale np. curry madras od najbliższego Hindusa jest już "no, no, jednak nie." |
|
2021/04/24 10:08:40 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] I z premedytacją kupuję sambal i dodajemy do sosów etc, bo wszyscy troje lubimy efekt, i robię sobie grzanki ze spawarki z kroplami sambala wkropionymi na ser. Ale są rzeczy, których nie ruszę.
2021/04/24 10:10:20
2021/04/24 10:10:20
^olkit: [^srebrna] ja pieprzu nieco owszem, do pierożków albo do jajecznicy, ketchup z włocławka pikantny, bo łagodny jest za słodki, chipsy paprykowe ok, ale już "hot" "strong" lub "chili" za mocne
2021/04/24 10:11:16
∅
2021/04/24 10:11:16