nenufarzyca:

[^ister] No teraz to już w ogóle czuję się wybrakowana. Odnoszę coraz częściej wrwznie, że tylko moje dziecko nie czyta samodzielnie
2021/01/31 04:17:22 przez m.blabler, 0 , 7

^ister: [^nenufarzyca] oj tam, oj tam. Udało nam się z Juniorem i tym czytaniem i tyle.
2021/01/31 09:31:22
^shigella: [^nenufarzyca] etam. Mój średni brat zaczął czytać jak poszedł do szkoły, bo matka zastrajkowała przy czytaniu Kajka i Kokosza
2021/01/31 10:02:51
^sirocco: [^nenufarzyca] Ej, to genetyczne jest, w dużym zakresie. I wcale nie determinuje tego, ile będzie czytać potem. Po prostu pewne okablowanie mózgu.
2021/01/31 10:04:27
^astarael: [^nenufarzyca] Pierwszą książkę w całości samodzielnie przeczytałam mając 8 lub 9 lat. Mój syn też nie czyta. Luz.
2021/01/31 10:06:46
^gliniany: [^nenufarzyca] przyjdzie czas to zacznie. Czas może przyjść dość późno, niczyja to wina, po prostu tak już jest. Nie wybierasz tego momentu, prawda.
2021/01/31 10:12:41
^gliniany: [^nenufarzyca] [^gliniany] on that note, ja sam zacząłem w czwartej czy piątej klasie dopiero a i to wybiórczo. I nie świadczy to dokładnie o niczym :)
2021/01/31 10:15:23
^erwen: [^nenufarzyca] Julka bardzo późno zaczęła mówić, aż się konsultowałam ze specjalistami. Jak zaczęła, to już ani na sekundę nie przestała, z wyjatkiem snu, a i to nie zawsze. Więc.
2021/01/31 10:42:17