dzierzba:

[^kerri] u mnie w podstawowce był totalny absurd, na zpt siedziałyśmy w fartuszkach i chusteczkach na głowie i pani nam dyktowała do zeszytów 'zasady obróbki termicznej ziemniaka' :D
2021/02/08 21:44:14 przez www, 0 , 3

^erwen: [^dzierzba] Myśmy szyły, szydełkowały, robiły na drutach i gotowały. Przy czym ja zostawiłabym tę formę, nie zajęcia poświęcone gotowaniu, bo to już naprawdę można wynieść z domu.
2021/02/08 21:47:21
^kerri: [^dzierzba] nasza pani miała wy... khm, było jej obojętne, co robimy i jak. Same sobie wymyślałyśmy, czy będziemy dziergać, czy gotować, i uczyłyśmy się od siebie nawzajem, a ona tylko siedziała, piła herbatę i czasem z nami gadała.
2021/02/08 21:48:54
^clea: [^dzierzba] U mnie było i gotowanie, i dzierganie, i majsterkowanie z drewna/metalu, i zapisywanie całego zeszytu informacjami z materiałoznawstwa.
2021/02/08 22:02:21