zuzanka:

[^srebrna] On demand, przy czym on demand prowadzącego imprezę, który nie poddawał się naciskom. Dla nas prom uruchomili wyjątkowo o 22 i następny był planowany na powrót wszystkich, czyli koło 12-14 (teraz, nb., jest most pontonowy).
2021/03/19 15:26:44 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^zuzanka] Istnieje ryzyko że na wieść o niemożliwości opuszczenia lokalizacji musieliby mnie natychmiast odstawić na stały ląd... :> Atak nerwów gwarantowany.
2021/03/19 15:33:32
^siwa: [^zuzanka] ja dobrze znoszę zimę w namiocie, kocham survival i generalnie moje klimaty. ALE starannie unikam wszelkich firmowych niespodzianek i imprez. Wolę w tym czasie sama się błocić.
2021/03/19 15:49:05